Wynajem długoterminowy czy leasing z wysokim wykupem?

Warto korzystać z wysokiego wykupu końcowego, szczególnie gdy po okresie leasingu planują Państwo sprzedać pojazd. Wtedy kalkulacja maksymalnego wykupu obniży wysokość rat, a wykup końcowy można sfinansować ze środków przyszłego kupującego, a nie Państwa. Wiele osób zastanawia się nad wariantem sfinansowania zakupu pojazdu poprzez wynajem długoterminowy. Czym różni się to od tradycyjnego leasingu operacyjnego z wysokim wykupem końcowym?

W przypadku wynajmu długoterminowego mamy w cenie czynszu wynajmowego korzystanie z pojazdu wraz z ubezpieczeniem, ratą serwisową i oponami. Czyli po umowie zostajemy bez auta, a „nasze auto” jest przejmowane przez firmę wynajmu/bank i sprzedawane dalej, często ze sporym zyskiem. Nie mamy także możliwości wykupienia pojazdu w takim przypadku. Tutaj ciekawą alternatywą jest finansowanie zakupu pojazdu poprzez leasing operacyjny z wysokim wykupem końcowym.

Co możemy na takim rozwiązaniu zyskać? Dla przykładu wybieramy umowę 3-letnią z wykupem 40%. Co to znaczy? Przez pierwsze 3 lata płacimy jedynie 60% ceny pojazdu, a pozostałe 40% zostawiamy sobie na koniec. Obniży nam to wysokość rat, a na koniec umowy możemy zdecydować, czy zostawiamy sobie auto i spłacamy pozostałe 40%, czy też chcemy sprzedać auto i zamiast dać zarobić firmie wynajmowej, sami wystawiamy pojazd na sprzedaż. Przed końcem umowy, ok. 2 miesiące wcześniej, wystawiamy pojazd w cenie rynkowej. Zwykle cena rynkowa to od 20% do 30% więcej niż wartość wykupu końcowego. Pobieramy zaliczkę od przyszłego nabywcy. Opłacamy wykup w banku finansującym i zarabiamy 20% lub w niektórych przypadkach znacznie więcej.

Zwolennicy wynajmu mogą w tym momencie zapytać: a co z serwisem i oponami? W wielu markach mamy tzw pakiety serwisowe – np BMW i nie musimy płacić za serwis. Zatem wynajmowa rata serwisowa jest zupełnie bez sensu, skoro mamy pakiet serwisowy. Co z oponami? Ile kompletów opon mamy zamiar w ciągu 3 lat eksploatacji zużyć? Koszt dodatkowego drugiego kompletu opon można doliczyć do faktury zakupu pojazdu i cieszyć się dwoma kompletami, bez dodatkowej raty serwisowej.

Z kolei w przypadku wynajmu długoterminowego czyha na nas pułapka „drobnych uszkodzeń”, które często przez firmę wynajmową są słono wyceniane przy odbiorze auta po okresie wynajmu. Przypominam sobie przypadek klienta, który po okresie 3-letniego wynajmu Forda Focusa musiał zapłacić dodatkową karę w wysokości 30% wartości auta za „drobne rysy” i uszkodzenia tapicerki wewnątrz auta. Te 30% to było ok. 15 tys. zł.

Dodatkowo ogranicza nas też limit przebiegu. W przypadku wysokiego wykupu możemy nawet sfinansować auto używane do 3 lat. Jest to także doskonały sposób finansowania rocznych aut z grupy premium. Swoje już straciły przez pierwszym wyjechaniu z salonu, a nadal są to prawie nowe auta, zatem bank wyrazi zgodę na wykup końcowy na poziomie 30-35%.

Co z ubezpieczeniem? Często bank zgadza się na rozbicie kosztu ubezpieczenia na raty, zatem czy warto płacić czynsz wynajmu, by po okresie użytkowania zostać bez auta?

Opracował:
Tomasz Witkowski
Leasinguj.com FNA Sp. z o.o.